cze 21 2005

moj dzien w szkole (Zurek pisal)


Komentarze: 9

bylem na niemce i kumpel sie z  moj zeszczal bo gralsimy w pingla i przyszla dyra i kazala mu sie wytrzwc a my w smiech i poszdlem do domu, nara

wolfgang : :
Szef
27 czerwca 2005, 17:10
Wcale nie zrozumiałam tej notki o_O
Pat
25 czerwca 2005, 09:02
oj zur zur ty wbijaj do mnie i do kolcza to klase zobaczysz a nie jakies zarombiste... zarombiste to u ciebie byly truskawki na eurotripie :P
Martyna
23 czerwca 2005, 21:31
Mam podobne odczucia jak Zimek... To z francuskiego, prawda? Bleeeeeeee :P Jakos sobie zle kojarze.
Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakacje sa!!
A ja mam dwie ksiazki jak tworca tego oto bloga, a Olga jedna zachachmeciła mamie :P
zimek
22 czerwca 2005, 22:12
Ale dupy z was
Zurek
22 czerwca 2005, 22:10
wezcie sie przeciez wiem
Pat
22 czerwca 2005, 21:55
zurek smierdzi :P
zimek
22 czerwca 2005, 21:53
no zur musze pogratulowac inwencji twórczej ale mam Djà Vu
olga
22 czerwca 2005, 21:52
wiec... chcialam wprowadzic poprawki bo master zur nas zawiodl...

nie na \'niemce\' tylko na niemcu

bez \'z\' przed moj

nie \'gralsimy\' tylko gralismy

nie \'wytrzwc\' tylko wytrzec

no to by bylo na tyle:P poza tym to pozdrawiam :P
wolfgang
21 czerwca 2005, 21:50
notke to zarombiste napisalem

Dodaj komentarz